f546519a9f72618bb5b13e65a09ad44a

Inwestycje giełdowe: lipca 2010

piątek, 30 lipca 2010

Rynki amerykańskie mają za sobą kolejny spadkowy dzień

Rynki amerykańskie mają za sobą kolejny spadkowy dzień. Szeroki S&P500 oddał 0,4 procent, gdy DJIA stracił 0,3 procent a Nasdaq Composite 0,5 procent. Z perspektywy końca sesji widać, iż w pierwszej fazie dnia rynek skupił się na słabszych wynikach spółek tej klasy, co Kraft czy Colgate. Jednak fakt, iż przeceniono również paliwowego giganta Exxon Mobil, który ogłosił doskonały raport kwartalny, wskazuje na dominacje znanego z poprzednich sesji nastroju korekcyjnego. Kolejnym wskazaniem sygnalizującym przedłużenie korekty była słaba reakcja rynku na lepsze od oczekiwań dane o liczbie nowych bezrobotnych.

Z punktu widzenia analizy technicznej najważniejszym faktem wczorajszej sesji nie jest spadek S&P500, ale fakt zakończenia dnia na poziomie 1102 pkt, co oznacza obronę wsparcia w rejonie 1100 pkt. Podtrzymuje to lokalną przewagę byków, która pojawiła się po przełamaniu oporu w rejonie 1100 pkt. W praktyce oznacza to, iż w trakcie dzisiejszej sesji w byczym obozie będzie grało nie tylko wsparcie w rejonie 1100 pkt, ale również linia trendu wzrostowego, która dominuje na na rynku od początku miesiąca.

Na wczorajsze notowania można też spojrzeć przez pryzmat oczekiwania na najważniejsze wydarzenie makro kończącego się właśnie tygodnia, którym będzie wstępny szacunek dynamiki PKB USA w II kwartale 2010 roku. Dane będą czytane głównie w kontekście ostatniej walki pomiędzy zwolennikami drugiej fali recesji a zwolennikami ledwie wolniejszego wychodzenia recesji. Oczekuje się, iż dzisiejszy odczyt pokaże wzrost PKB o 2,5 procent. W poprzednim kwartale dynamika PKB wyniosła 2,7 procent, więc dane na prognozowanym poziomie potwierdziłby oczekiwania rynku, iż dynamika wychodzenia z recesji spada, ale o drugiej fali recesji mówić nie można.
Na progu sesji w Warszawie można powiedzieć, iż niewiele raportów będzie wstanie równać się z szacunkiem PKB w USA, ale piątkowy kalendarz makro jest pełen publikacji. Już w nocy pojawiły się dane w Japonii, gdzie w czerwcu odnotowano spadek produkcji przemysłowej o 1,5 procent – oczekiwano wzrostu o 0,2 procent – przy jednoczesnym wzroście bezrobocia. W Niemczech pojawią się dane o dynamice sprzedaży detalicznej a ze strefy euro napłynie odczyt bezrobocia. Finałem dnia będą amerykańskie odczyty indeksów Chicago PMI oraz Michigan Sentiment.

Na rynkach europejskich poranek nie zapowiada się szczególnie emocjonujący. Wall Street skończyła dzień wyżej niż była w momencie zamykania giełd w Europie, więc uwaga skupi się raczej na tym, co działo się w Azji. Tam około 6:00 tokijski Nikkei tracił 1,8 procent. Na minusie są również futures na S&P500 a euro słabnie na tle dolara. W takim kontekście zwykle indeksy w Londynie, Paryżu i Frankfurcie zaczynają Tengenix Reviews dzień od przeceny i WIG20 nie powinien być wyjątkiem. Mimo tego, wszystko wskazuje na to, iż sesja zacznie się w granicach konsolidacji kreślonej pod strefą oporów w rejonie 2500 pkt a jej wynik rozstrzygną dopiero dane o 14:30.

poniedziałek, 26 lipca 2010

Indeksy ruszyły w górę

Indeksy amerykańskie znów śmielej ruszyły w górę, do czego skłoniło je naruszenie linii krótkoterminowego trendu spadkowego. Po kilku nieudanych próbach, w końcu udało się w to w czwartek, a piątek przyniósł potwierdzenie ruchu. Sprzyjały temu również opublikowane w piątek o 18.00 wyniki stress testów europejskich banków. Nie przyniosły one niespodzianki, gdyż na "czarnej liście" znalazły się instytucje, co do których istniały przypuszczenia, iż mogą być w relatywnie trudnej sytuacji. Wymowa testów okazała się w sumie pozytywna, szczególnie dla naszego PKO BP, co powinno pozytywnie wpływać na ocenę naszego całego sektora bankowego przez zagranicznych inwestorów, i pośrednio - na postrzeganie gospodarki i złotego.

Na koniec dnia, indeks Dow Jones Industrial Average zyskał 0,99 proc., SP 500 poszedł w gore o 0,82 proc., a Nasdaq zyskał 1,05 procent. Inwestorów ucieszyła tez z pewnością podwyższona prognoza kwartalnej dywidendy jaka zamierza wypłacić General Electric. Na minus wyróżniły się akcje Amazon.com gdyż spółka ta, jako jedna z nielicznych ostatnio, pokazała wynik kwartalny odbiegający od oczekiwań inwestorów. Dziś rano widać, iż pozytywnie zareagowały także giełdy w Azji. Zwyżka w Tokio wynosi jednak niecały procent - mniej niż podczas otwarcia notowań, a w Chinach - indeksy są na plusach rzędu 0-0,5 procent. Powyżej poziomu 1.29 wróciło euro względem dolara, wiec także tutaj widać raczej pozytywna reakcje na wyniki stress testów i brak kontynuacji korekty wspólnej waluty, z polowy ostatniego tygodnia. Otwarcie indeksów europejskich powinno mieć dzisiaj miejsce na plusie.

Barierę 1100 punktów złamał indeks SP500, a dziś rano kontrakty na ten indeks znajdują się wciąż powyżej tego poziomu, co należy ocenić pozytywnie. Ceny surowców - ropy i miedzi znajdują się dziś na poziomie zakończenia piątkowej sesji, mocniejszy niż w tym samym okresie, dwa dni temu, jest nasz zloty. Poniedziałek będzie ubogi w dane makro, wiec z tej strony nie będzie ani pozytywnych impulsów, ani zagrożeń, aż do końca notowań. Are you planning to make investments? But you aren't sure in what area of business and necessary costs. In such case it's reasonable to hire a qualified financial advisor for solving these matters. This website is your number #1 option to get more about services of the financial advisor and find the right person. Dopiero o godzinie 16.00 pojawi się w USA informacja o sprzedaży nowych domów w czerwcu (prognoza - 310 tys., poziom z maja - 300 tys.). W optymistycznym scenariuszu, przy braku złych impulsów możliwy dziś będzie na GPW, test poziomu 2500 pkt. W mniej pozytywnej ocenie - możemy nadal poruszać się małymi kroczkami, ale jednak do przodu. Trudno znaleźć, w krótkim terminie, czynniki przemawiające za spadkami.

piątek, 23 lipca 2010

KOPEX SA znacząca umowa

Zarząd KOPEX S.A. z siedzibą w Katowicach (Emitent) informuje, że w dniu dzisiejszym wpłynęła do KOPEX S.A. podpisana umowa z firmą Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Energokrak Sp. z o.o.z siedzibą w Krakowie.

Stronami przedmiotowej umowy z dnia 14 lipca 2010 r. są: KOPEX S.A. oraz Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Energokrak Sp. z o.o. Przedmiotem umowy jest sprzedaż węgla.
Wartość umowy: 40.221.000 zł netto.
Okres realizacji: od 01.08.2010 r. do 28.01.2011 r.
Pozostałe szczegółowe warunki powyższej umowy nie odbiegają od powszechnie stosowanych w tego typu umowach. Kryterium uznania umowy za znaczącą jest przekroczenie progu 10 % kapitałów własnych Emitenta (kapitały własne Emitenta wynoszą wg opublikowanego raportu okresowego za pierwszy kwartał 2010 roku -1.341.850 tys. zł), wobec spełnienia przez nią łącznie kryteriów, o których mowa w ő 2 ust.1 pkt 44) i ő 2 ust.2 RMF z dnia 19 lutego 2009 roku w sprawie informacji bieżących i okresowych ( .). W okresie ostatnich 12 miesięcy Emitent podpisał umowy z tym kontrahentem o łącznej wartości 170.591.700 PLN (wraz z aktualną). Umową o największej wartości spośród zawartych z tym kontrahentem w okresie ostatnich 12 miesięcy jest umowa z dnia 17.05.2010 r. Stronami umowy o największej wartości są KOPEX S.A. oraz Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Energokrak Sp. z o.o.

Przedmiotem umowy o największej wartości jest sprzedaż węgla.
Wartość umowy: 44.145.500 zł netto.
Okres Realizacji: od 01.06.2010 r. do 29.11.2010 r.
Pozostałe szczegółowe warunki umowy o największej wartości nie odbiegają od powszechnie
stosowanych w tego typu umowach. Podstawa prawna przekazania: ő 5 ust. 1 pkt 3 w związku z ő 2 ust.2 i ő 9 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 lutego 2009 roku w sprawie informacji bieżących i okresowych przekazywanych przez emitentów papierów wartościowych oraz warunków uznawania za równoważne informacji wymaganych przepisami prawa państwa niebędącego państwem członkowskim (Dz.U. z 2009r., Nr 33, poz. 259 ze zmianami).

poniedziałek, 12 lipca 2010

Kolejna zwyzka indeksow w USA

Kolejna zwyzka indeksow w USA towarzyszy oczekiwaniom na rozpoczecie sezonu wynikow kwartalnych amerykanskich spolek. Dow Jones Industrial Average zyskal w piatek 0,58 proc., SP 500 zyskal 0,72 proc. , a Nasdaq - 0,97 procenta. W skali calego tygodnia indeksy w Nowym Jorku zyskaly po 5 procent, co jak na kiepskie dane makro w ostanim okresie, jest wynikiem imponujacym. Juz dzis wyniki podaje Alcoa. W tym tygodniu zaprezentuja sie min. Intel, Citigroup czy Google. Walory Google zyskiwaly w piatek, po tym jak firma ugiela sie pod chinska presja, czyli bedzie sie godzic z cenzura w dostepie do zawartosci internetu na terenie Chin. Wartosc rynku okazala sie zbyt cenna dla firmy, aby moc sobie pozwolic na wyjscie z Chin.

Poczatek tygodnia na rynkach azjatyckich, podobnie jak w poprzednich dniach, znow jest niejednolity. Pomimo zwyzki przez wieksza czesc sesji, Nikkei ostatecznie konczy dzien pod kreska, obnizajac sie wzgledem piatku o okolo pol procenta. W Chinach, z kolei, mamy niewielki zwyzki rzedu pol procenta - zarowno w Hong Kongu, jak i w Sznghaju. Jedna duza cyfre stracilo euro wzgledem dolara - notujemy spadek eurodolara z poziomu 1.27, w koncowce poprzedniego tygodnia, do 1.26, dzis rano. Stracily rowniez na wartosci ropa i miedz, za to powyzej ceny 1200 dolarow za uncje probuje wrocic kurs zlota. Zloty od piatkowego popoludnia takze nieco stracil na wartosci.

Poza wynikami Alcoa, czeka nas dzisiaj bilans obrotow biezacych i kapitalowych gospodarki francuskiej za maj (8.45). Podobne dane poplyna z Wielkiej Brytanii, ale beda dotyczyc pierwszego kwartalu (10.30). Pojawi sie tez oczyt brytyjskiego PKB za pierwszy kwartal i powinien on, zgodnie z oczkiwaniami, wzrosnac o 0.3% kdk oraz zanotowac spadek o 0.2% rok do roku. Innych danych makro - brak. Zamkniecie w USA i wydarzenia w Azji, powinny europejskim parkietom umozliwic rozpoczecie sesji na neutralnych poziomach, choc mozliwa jest tez niewielka zwyzka notowan - juz na otwarciu sesji. Na GPW mozliwe jest dzis utrzymywanie kanalu bocznego z poprzedniego tygodnia.

piątek, 9 lipca 2010

Czwartkowe sesje na Wall Street

Czwartkowe sesje na Wall Street zaczęły się od zwyżek indeksów, ale jeszcze w pierwszych połowach rynki cofnęły się do poziomów znanych ze środowych zamknięć, gdzie pojawiły się konsolidacje. Po dynamicznych sesjach z dnia poprzedniego dzień konsolidacji wydawał się w pełni uzasadniony, ale końcówki przyniosły zwiększoną aktywność kupujących i właściwie w godzinę odrobione zostały wcześniejsze straty. Bilansem dnia są wzrosty średnich od 0,7 do 1,2 procent.

W serwisach nie brakuje informacji, iż za zwyżką stoją lepsze od oczekiwań dane makro, ale starczy rzut oka na wykres indeksu S&P500, by jasne stało się, iż na Wall Street pojawiła się korekta dwutygodniowej przeceny, która już w środę przyniosła przebicie linii lokalnego trendu spadkowego i wybicie z konsolidacji pod poziomem 1040 pkt. Czwartek był prostą konsekwencją odniesionego dzień wcześniej sukcesu byków. Technicznie patrząc przebicie 1040 pkt otworzyło drogę do walki z oporami znajdującymi się w okolicach 1100 pkt, co samo w sobie sprzyja kontynuacji czwartkowego odbicia.

Zwyżki przeniosły się do Azji, gdzie około 6:30 czasu polskiego tokijski Nikkei zyskiwał 0,5 procent. Jednak układ sił na rynku walutowym już nie sprzyja bykom. Zaskakująca podwyżka stóp procentowych w Korei Południowej kosmetycznie, ale jednak podniosła awersję do ryzyka i poranek przynosi osłabienie euro na tle dolara. Spokojniej jest na parach złotowych, ale żadnego nowego elementu pomagającego bykom nie widać.

W kontekście słabszego euro i wzrostowych sesji w Europie w dniu wczorajszym poranek nie powinien przynieść graczom europejskim większych emocji. GPW nie będzie tu wyjątkiem. W kolejnych godzinach należy oczekiwać skoncentrowania uwagi na Wall Street, która ma przed sobą zadanie podtrzymania dobrej atmosfery po dwóch dniach dynamicznych wzrostów. Patrząc w kalendarz makro trudno doszukać się naprawdę ważnych danych, ale w kontekście wczorajszego pozytywnego zaskoczenia raportem z Niemiec – produkcja przemysłowa wzrosła o 2,6 procent przy prognozie 0,9 procent – dzisiejsze dane z Francji pokazujące dynamikę produkcji mogą wzbudzić nieco emocji. Raport pojawi się przed otwarciem giełd, więc jego wpływ musi być ograniczony.

W USA nie ma dziś raportów, które wstrząsają cenami, więc przedsesyjne nastroje będą koncentrowały się raczej na ogólnym klimacie na rynku korygującym spadki niż na elementach makro. Z obowiązku należy jednak odnotować, iż o 16:00 upublicznione zostaną dane o zapasach hurtowników, które nie mówią wiele o kondycji amerykańskiej gospodarki a sam czas publikacji przesądza o tym, iż reakcja GPW – jeśli już będzie – wpłynie ledwie ba wynik fixingu. Podsumowując, na progu sesji wydaje się, iż najlepszym scenariuszem dla WIG20 będzie kolejny spokojny dzień, w którym niska aktywność przesądzi o ocenach całości notowań.

czwartek, 8 lipca 2010

Silna zwyżka na Wall Street

Silna zwyżka na Wall Street zostala, w przeciwienstwie do wtorku, utrzymana do konca sesji gieldowej. W rezultacie podjeta zostala proba powrotu do zlamanych na przelomie tygodnia wsparc. Dzieje sie tak, pomimo nadal kiepskich danych makro zza oceanu. Tym razem impulsy dla rynkow plyna glownie z Europy, choc oczywiscie musza byc wspomagane zachowaniem inwestorow w USA. Glownych impulsem, sa jak dla mnie wypowiedzi, iz strefa euro jest w lepszej sytuacji finansowej, niz sie dotychczas wydawalo. Odczyt PKB w z Eurolandu takze nie sprawil przykrej niespodzianki in minus, w przecieiwenstwie do odczytow z USA. Dlatego tez, nadal, pozytywnie zachowuje sie euro. Kurs eurodolara dotarl juz do przedzialu 1.26-1.27.
W USA, dobrze sprawil sie State Street, ktory przedstawil dobre wyniki i szarpnal sektorem finansowym w gore. Podczas srodowej sesji indeksy w USA zyskaly srednio az po 3 procent. Dow Jones Industrial zyskal 2,81 proc., SP 500 podniosl sie o 3.13 proc., a Nasdaq - 3.13 procent. Bardzo wyraznie, bo po wiecej niz 2 procent zyskaly - cena miedzi i ropy. Zloto, z kolei ma coraz wieksze problemy z utrzymaniem poziomu 1200 dolarow za uncje. Umocnil sie rowniez nasz zloty, co ewidentnie sprzyjalo polskiemu rynkowi akcji. Jak na razie, wszystkie te ruchy mozna traktowac jako probe powrotu do wsparc, a nie powstanie nowej fali wzrostowej, bo to bedzie wymagac potwierdzenia lepszego niz silny, ale na razie jednosesyjny, wyskok cen na Wall Street.

W Europie, czwartek powinien rozpoczac sie pozytywnie. W slad za Wall Street, w koncu mamy wzrost w Japonii. Nikkei zyskal dzis rano 2.5 procent. Odwrotnie do innych, znow zachowuja sie indeksy chinskie, gdyz w Hong Kongu mamy 1.5 procentwe wzrosty, ale w Szanghaju dominuja dzis rano niewielkie spadki. Po oczekiwanym, wyzszym otwarciu rynkow w Europie, przyjdzie kolej na dane makro. Dzis mamy w kalendarzu - z Niemiec - bilans handlu zagranicznego oraz dynamike produkcji przemyslowej w maju, a z USA - tygodniowa liczbe podan o zasilek dla bezrobotnych. Banki centralne - Bank Anglii i ECB, decydowac beda o poziomie stop procentowych (nie sa oczekiwane zadne zmiany). Poznym popoludniem pojawi sie tez (juz po zamknieciu GPW), informacja o zmianach zapasow ropy w USA.

wtorek, 6 lipca 2010

Święto na Wall Street

Poniedziałkowe święto na Wall Street zdołało już wczoraj zmrozić GPW, na której obrót w WIG20 wyniósł niespełna 350 mln. Nie inaczej było dziś w Azji, gdzie na płytkim rynku i przy braku nowych impulsów uwaga graczy skoncentrowała się na rynku walutowym. W pierwszej połowie sesji mocniejszy jen położył się cieniem na japońskich eksporterach, ale około 6:00 czasu polskiego już lepiej i fala umocnienia par EUR/USD i USD/JPY - sygnalizująca wzrost akceptacji dla ryzyka - pozwoliła podnieść się indeksowi Nikkei o +0,4 procent.

Jednak kosmetyczne umocnienie eurodolara i śladowy wzrost kontraktów na S&P500 nie zapowiadają jakiegoś fajerwerku optymizm na otwarciach w Europie. Dlatego należy oczekiwać raczej płaskiego startu w kolejną wakacyjną sesję. Rzut oka na kalendarz makro wskazuje, iż emocje mogą przynieść dopiero dane z USA, gdzie pojawi się odczyt indeksu ISM dla sfery usług, ale sam indeks, jak i czas jego publikacji (16:00) nie powinny radykalnie wpłynąć na wynik sesji w Warszawie. W istocie tydzień jest dość ubogi w dane makro, więc i napięcia związanego z oczekiwaniem na publikacje jest mniej.

Wszystko zatem wskazuje na to, że wtorek w Warszawie zacznie się spokojnie i do końca dnia rynek zostanie skazany na nastroje w otoczeniu. Właściwie jedynym elementem, który należy odnotować przed sesją w Warszawie jest nocne osłabienie złotego, które odebrało większość wczorajszych zysków na tle dolara, ale wraz z poprawą kondycji euro wobec dolara również polska waluta szuka umocnienia. Generalnie pary złotowe nie powinny rano mieć przełożenia na GPW.

Patrząc w przyszłość należy odnotować, iż zeszłotygodniowe spadki na Wall Street rzuciły indeksy S&P500 i Nasdaq Composite poniżej ważnych wsparć (1040 pkt dla S&P500), ale też zbliżyły obie średnie do psychologicznych barier (1000 pkt dla S&P500 i 2000 pkt dla Nasdaqa Composite). Na dziś do zmiany potrzeba zatem około 20-punktowego ruchu indeksu S&P500, by jedna z barier została przełamana. Uwzględniając oczekiwanie na wyniki kwartalne i uspokojenie rynku po dwóch tygodniach przecen trudno oczekiwać od Wall Street, iż dziś pojawi się tam przełom techniczny.

poniedziałek, 5 lipca 2010

Niezdecydowanie

Otwarcie kontraktów FW20U10 znalazło się dziś na poziomie 2307 pkt., kurs zyskał 6 pkt. Przed godz. 9-tą rynek osiągnął maksimum 2312 pkt. Z tego poziomu nastąpił dość szybki spadek w kierunku sesyjnego dołka 2284 pkt. Po odbiciu do okolic 2300 pkt. (lokalne maksimum 2302 pkt.) rynek podlegał wahaniom, niezdecydowaniu sprzyjał brak sesji w USA. Zamknięcie notowań to 2297 pkt., zmiana względem zamknięcia piątkowego -0.2%. Baza jest równa +6 pkt., liczba otwartych pozycji 98.3 tys. szt.

Na wykresie dziennym kontrakty wrześniowe utworzyły niedużą czarną świecę z dwoma cieniami: fw20day Sytuacja bez większych rozstrzygnięć. Najbliższym ważnym oporem zostaje strefa 2300-2310 pkt., wsparciem jest m.in. ok. 2275 pkt. W krótkim terminie kurs przedłuża konsolidację pod średnią (aktualnie ok. 2305 pkt.):

ATREM SA zawarcie aneksu

ATREM SA zawarcie aneksu do umowy znaczącej spółki zależnej

Zarząd Atrem S.A. informuje, iż w dniu 5 lipca 2010 roku powziął informację, że jego spółka zależna Contrast Sp. z o.o. (Wykonawca) w dniu 30 czerwca 2010 r. zawarła w trybie obiegowym ze spółką MEGA sp. z. o. o. w upadłości likwidacyjnej (Zamawiający) aneks do umowy z dnia 19 grudnia 2008 roku w ramach realizacji zadania pn. "Budowa Farmy Wiatrowej w Woli Rafałowskiej."

Zgodnie z aneksem Strony ustaliły przesunięcie terminu realizacji zadania na dzień 30 września 2010 roku.

Pozostałe postanowienia umowy pozostają bez zmian.

Atrem S.A. informował o zawarciu umowy oraz o znaczących zmianach umowy w raportach bieżących nr 14/2008, 70/2009, 11/2010 oraz 30/2010

Podstawą prawną niniejszego raportu jest ő 5 ust. 1 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 lutego 2009 roku w sprawie informacji bieżących i okresowych przekazywanych przez emitentów papierów wartościowych oraz warunków uznawania za równoważne informacji wymaganych przepisami prawa państwa niebędącego państwem członkowskim (Dz. U. z 2009 r. Nr 33 poz. 259).
 
Inwestycje giełdowe Copyright © 2009