f546519a9f72618bb5b13e65a09ad44a

Inwestycje giełdowe: Odreagowanie na Wall Street

czwartek, 29 kwietnia 2010

Odreagowanie na Wall Street

Środek tygodnia przyniósł oczekiwane odreagowanie na Wall Street. Nowojorskie indeksy DJIA, S&P500 oraz NASDAQ Composite zyskały wczoraj odpowiednio po 0,48%, 0,65% i 0,01%. Środa przyniosła także oczekiwany wydźwięk komunikatu FED oraz spodziewaną decyzję Amerykańskiej Rezerwy Federalnej. FED zgodnie z konsensusem i wcześniejszymi zapowiedziami pozostawił poprzedni przekaz prawie na niezmienionym poziomie. Otóż po pierwsze referencyjna stopa procentowa w USA wynosi nadal od 0 do 0,25%. Po drugie rada FOMC wskazała, iż amerykańska gospodarka jest w nieco lepszej kondycji, choć na razie nie widać presji inflacyjnej i ożywionego wykorzystywania zasobów. FED uważa, że takie warunki gospodarcze gwarantują jeszcze przez wydłużony okres czasu niskie stopy procentowe.

W takim otoczeniu po komunikacie FOMC eurodolar zaczął zyskiwać o nieco ponad trzydzieści pipsów, co sprowokowało graczy do nabywania ropy, miedzi, złota i innych surowców wycenianych w słabnącym dolarze. Inaczej mówiąc popyt wzmocnił szeregi na surowcach po oczekiwanym przekazie z FED-u. Pchnęło to także rynki giełdowe w górę, które po dwóch dynamicznych sesjach spadkowych weszły w korektę wzrostową, co potwierdza także umacnianie się dolara wobec jena japońskiego. To jest odpowiedź na ograniczenie awesji do ryzyka. Pozytywne rozstrzygnięcia na Wall Street zdeterminowały inwestorów w Azji do ożywienia wśród popytowych obozów. Tamtejsze, główne indeksy zyskują na mniej niż trzy godziny przed fixingiem w przedziale 0,10-1,00%.

Dzisiejsza sesja w Europie powinna rozpocząć się od wzrostów, które wymusza także sytuacja na rozbieżności zamknięcia się DAX-a i jego pochodnych. Futures na frankfurcki indeks, notowane do zamknięcia parkietów w USA, zakończyły środową sesję słabym spadkiem o 0,51%, przy 1,22% zniżce na DAX na zamknięciu handlu w Eurolandzie. Taki dysparytet powinien nieznacznie wzmocnić obóz byków, które o poranku w Eurolandzie muszą nadrobić amerykańskie i azjatyckie wzrosty.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 
Inwestycje giełdowe Copyright © 2009